piątek, 26 lipca 2013

Nowe słowa i co z nich wynika czyli ciasto z frangipane i czarną porzeczką




Lubię poznawać nowe słowa. Są jak nowo poznani ludzie. Jedne zachwycają inne rozczarowują.
Są słowa, które brzmią szczególnie. Działają na wyobraźnię bardziej niż inne. Koronki, aksamit, satyna. Cynamon, kardamon, imbir. Ażur, stalowy, szmaragd.
Zamykam oczy i obrazy malują się same. Skojarzenia bywają zaskakujące.  
Mam ulubione słowa w obcych językach. Wydaje mi się, że precyzyjniej oddają zawartą w nich treść. Migotliwy po rosyjsku brzmi…cudownie. Apple jest po angielsku kwintesencją jabłka. Dolce po włosku brzmi tak słodko jak lody melonowe.
Czytanie słownika zawsze było moją ulubioną rozrywką. Czy to wyrazów obcych, czy bliskoznacznych, czy Mitów i tradycji.
W ostatnim numerze mojego ulubionego Delicious na okładce było zdjęcie ciasta z czereśniami i frangipane. Wszystko było super, ale co za czort ten frangipane. Nazwa sugeruje źródła francuskie. Słowo jest dźwięczne i zwiastujące coś chrupkiego. Sprawdźmy.

Wiśnie i czereśnie nie wchodziły w grę. Szpaki zjadły. Zostały czarne porzeczki. To ostatni dzwonek by z nich skorzystać, bo znakomitą większość użyłam do konfitury z wanilią.
Tak to wyglądało.



Ciasto francuskie z frangipane i czarną porzeczką

opakowanie ciasta francuskiego
forma do tart o średnicy 30 cm
2 szklanki czarnych porzeczek, bez szypułek

frangipane

185g płatków migdałowych
110g drobnego cukru
85g miękkiego masła
2 jajka
1 łyżka  likieru amaretto
3 łyżki konfitury porzeczkowej

Zaczynamy od rozgrzania piekarnika do 200 stopni.
Ciasto francuskie wyjmujemy z lodówki i zostawiamy na 15 minut. W tym czasie robimy tajemniczy frangipane.
Mielimy w mikserze migdały na mączkę i miksujemy z resztą składników. Formę do tart wykładamy ciastem francuskim. Prawdopodobnie będziecie musieli nieco to ciasto rozwałkować. Obcinamy odstające końcówki. Smarujemy ciasto konfiturą. Na nią wylewamy frangipane czyli pastę jajeczno migdałową. Na górę sypiemy porzeczki.
Wkładamy do piekarnika i pieczemy 20 minut.



Można jeść na ciepło z lodami lub na zimno w kleksem jogurtu.



Tajemnicze słowo zostało oswojone i przyswojone. Nawet gotowanie może być pouczające.
Cudownej soboty życzę i smacznych słów

12 komentarzy:

  1. Bardzo mnie zaintrygował ten frangipane :) Jeszcze nigdy o nim nie słyszałam. Tarta wygląda przepysznie, na pewno wykorzystam przepis. Pozdrawiam i zapraszam do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie za zaproszenie i odwiedziny. Pozdrawiam ciepło:)

      Usuń
  2. Mnie także frangipane zaintrygował..Coś jest, że jak się słyszy to się wyobraża.Ja tak mam...A jeśli chodzi o opis kolorystyczny to dla mnie raj ....Przyznam się....tylko nie mów nikomu...nigdy nie jadłam porzeczkowego ciasta, jeszcze z ciastem francuskim, które uwielbiam....A to nowość!.
    Ale wszystko przede mną. Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę udanego weekendu i serdeczne pozdrowienia ślę:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nowe potrawy są jak nowe słowa. Ciekawią i skłaniają do zastosowania. Z efektem bywa różnie, ale w tym przypadku ucieszyłam się, że nie miałam wiśni. Porzeczki były idealnym dodatkiem. Pozdrawiam cię bardzo i spokojnej niedzieli:))

      Usuń
  3. jutro robię.Przepraszam Limonko,że pytam na Twoim blogu,ale swojego nie mam dlaczego Misiówa ma zasloniętą twarz chustą ?Masz Misiu takie piękne oczy.Majka.pozdrawiam upalnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm... Nie mam pojęcia. O oczy są naprawdę piękne:))

      Usuń
  4. może być z malinami? porzseczek nie mam maliny tak.Piszę oszcsędnie brak czasu.Majka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może być z malinami, czereśniami, wiśniami, morelami, brzoskwiniami, jagodami, jeżynami i tak dalej. Możesz do niego wpakować co tylko chcesz. To będzie twoje autorskie ciasto. Pozdrawiam :))

      Usuń
  5. co zrobić z resztą ciasta francuskiego?Majka.Caluski posylam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wycinasz kwadraty, kładziesz do środka łyżkę ulubionej konfitury. Składasz na pół, żeby powstały trójkąty, mocno sklejasz krawędzie (najlepiej jajkiem). Smarujesz z góry rozmąconym jajkiem i pieczesz 10 minut w 200 stopniach.
      Uściski i idę na śniadanie, Pięknej soboty dla ciebie i wszystkich wokół:))

      Usuń
  6. Och! Jakie piekne ciasto. Moja proba frangipane nie byla niestety az tak udana... :/ Ale moze nastepnym razem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbuj Kobieto, próbuj. Warto, bo będzie to jedno z moich ulubionych ciast.Buźka

      Usuń