piątek, 28 lipca 2017

Moje dno oceanu oraz cytrynowy pstrąg z pomidorową salsą





















Dzisiaj mieszkam na dnie oceanu.
Nade mną przepływają morskie kolosy. Właśnie szary brzuch wieloryba zasłonił słońce i moje dno ogarnął półmrok. Czasami przemykają małe figlarne delfiny. Co chwila zmieniają kształty.. raz są delfinami, a za chwilę żaglówką. Do słońca wyciągają ręce podwodne modrzewie i mam wrażenie, że chcą podrapać po brzuszkach delfiny.
Moje dno oceanu jest ulotne. Dziś jest dnem jutro będzie lasem. Wszystko zależy od słońca i wiatru.
Wiatr pełni funkcję naganiacza. Na scenę przed domem zagania stada wszelkiego dobra. Majestatyczne wieloryby i tańczące delfiny to jego dzieło. Nie nadążam śledzić kolejnych odsłon. Woda dookoła potęguje wrażenie. Nawet małe rybki śmigają w rytm uderzeń wiatru. Czasami dochodzi do mnie ich śpiew ale po chwili ulatuje jak złudzenie. Czy pod wodą wieje wiatr?
Nie wiem czy pod wodą ale u mnie na pewno wieje. I przegania stada białe, szare, mokre, brzuchate, postrzępione. Groźne i skłaniające do marzeń. Bezszelestne i rozgniewane.
Dziś mam ocean na własność. Z wszystkimi jego mieszkańcami. Zadzieram głowę (ale nie za wysoko, bo tam tylko szarość) i czuję wodę na rzęsach. Czego dziś jest więcej? Powietrza w wodzie czy wody w powietrzu?
Lubię takie dni. Mogę poudawać, że jestem rafą koralową.



Pstrąg cytrynowy z pomidorową salsą

Prosto lekko i bardzo smacznie.

2 świeże pstrągi
1 umyta cytryna
pęczek tymianku cytrynowego
nieco soli i pieprzu
2 łyżki masła
1 łyżki oliwy

salsa pomidorową:
dwa dojrzale pomidory, pokrojone w kostkę
1 mała papryczka chilli, drobno posiekana
2 łyżki słodkiego arbuza, pokrojonego w kostkę
kilka listków mięty
oliwa
sól
pieprz
ocet balsamiczny (kilka kropli)

Wszystkie składniki salsy mieszamy ze sobą. Odstawiamy w chłodne miejsce.
Piekarnik rozgrzewamy do 190 stopni.
Rybę czyścimy, myjemy, osuszamy.
Delikatnie solimy z zewnątrz i od środka. Startą skórkę z cytryny mieszamy z 2 łyżkami soku z cytryny, pieprzem i oliwą.
Nacieramy rybę przygotowaną mieszanką. Do środka wkładamy tymianek i łyżkę masła.

Blaszkę do pieczenia wykładamy papierem do pieczenia. Kładziemy na blaszce rybę i polewamy odrobiną oliwy. Na wierzch ryby kładziemy po dwa plastry cytryny.
Wkładamy do rozgrzanego piekarnika i pieczemy 20 minut.
Wyjmujemy rybę z pieca, usuwamy plastry cytryny i tymianek.
Przekładamy na talerze. Na wierzch ryby nakładamy po łyżce salsy pomidorowej. Skrapiamy oliwą i podajemy.




















Smacznego