Lubię poznawać nowe słowa. Są jak nowo poznani ludzie. Jedne
zachwycają inne rozczarowują.
Są słowa, które brzmią szczególnie. Działają na wyobraźnię
bardziej niż inne. Koronki, aksamit, satyna. Cynamon, kardamon, imbir. Ażur,
stalowy, szmaragd.
Zamykam oczy i obrazy malują się same. Skojarzenia bywają zaskakujące.
Mam ulubione słowa w obcych językach. Wydaje mi się, że
precyzyjniej oddają zawartą w nich treść. Migotliwy po rosyjsku brzmi…cudownie.
Apple jest po angielsku kwintesencją jabłka. Dolce po włosku brzmi tak słodko
jak lody melonowe.
Czytanie słownika zawsze było moją ulubioną rozrywką. Czy to
wyrazów obcych, czy bliskoznacznych, czy Mitów i tradycji.
W ostatnim numerze mojego ulubionego Delicious na okładce było
zdjęcie ciasta z czereśniami i frangipane. Wszystko było super, ale co za
czort ten frangipane. Nazwa sugeruje źródła francuskie. Słowo jest dźwięczne i
zwiastujące coś chrupkiego. Sprawdźmy.
Wiśnie i czereśnie nie wchodziły w grę. Szpaki zjadły.
Zostały czarne porzeczki. To ostatni dzwonek by z nich skorzystać, bo znakomitą
większość użyłam do konfitury z wanilią.
Tak to wyglądało.
Ciasto francuskie z frangipane i czarną porzeczką
opakowanie ciasta francuskiego
forma do tart o średnicy 30 cm
2 szklanki czarnych porzeczek, bez szypułek
frangipane
185g płatków migdałowych
110g drobnego cukru
85g miękkiego masła
2 jajka
1 łyżka likieru amaretto
3 łyżki konfitury porzeczkowej
Zaczynamy od rozgrzania piekarnika do 200 stopni.
Ciasto francuskie wyjmujemy z lodówki i zostawiamy na 15
minut. W tym czasie robimy tajemniczy frangipane.
Mielimy w mikserze migdały na mączkę i miksujemy z resztą składników.
Formę do tart wykładamy ciastem francuskim. Prawdopodobnie będziecie musieli
nieco to ciasto rozwałkować. Obcinamy odstające końcówki. Smarujemy ciasto
konfiturą. Na nią wylewamy frangipane czyli pastę jajeczno migdałową. Na górę
sypiemy porzeczki.
Wkładamy do piekarnika i pieczemy 20 minut.
Można jeść na ciepło z lodami lub na zimno w kleksem
jogurtu.
Tajemnicze słowo zostało oswojone i przyswojone. Nawet
gotowanie może być pouczające.
Cudownej soboty życzę i smacznych słów
Bardzo mnie zaintrygował ten frangipane :) Jeszcze nigdy o nim nie słyszałam. Tarta wygląda przepysznie, na pewno wykorzystam przepis. Pozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie za zaproszenie i odwiedziny. Pozdrawiam ciepło:)
UsuńMnie także frangipane zaintrygował..Coś jest, że jak się słyszy to się wyobraża.Ja tak mam...A jeśli chodzi o opis kolorystyczny to dla mnie raj ....Przyznam się....tylko nie mów nikomu...nigdy nie jadłam porzeczkowego ciasta, jeszcze z ciastem francuskim, które uwielbiam....A to nowość!.
OdpowiedzUsuńAle wszystko przede mną. Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę udanego weekendu i serdeczne pozdrowienia ślę:))
Nowe potrawy są jak nowe słowa. Ciekawią i skłaniają do zastosowania. Z efektem bywa różnie, ale w tym przypadku ucieszyłam się, że nie miałam wiśni. Porzeczki były idealnym dodatkiem. Pozdrawiam cię bardzo i spokojnej niedzieli:))
Usuńjutro robię.Przepraszam Limonko,że pytam na Twoim blogu,ale swojego nie mam dlaczego Misiówa ma zasloniętą twarz chustą ?Masz Misiu takie piękne oczy.Majka.pozdrawiam upalnie.
OdpowiedzUsuńHm... Nie mam pojęcia. O oczy są naprawdę piękne:))
Usuńmoże być z malinami? porzseczek nie mam maliny tak.Piszę oszcsędnie brak czasu.Majka.
OdpowiedzUsuńMoże być z malinami, czereśniami, wiśniami, morelami, brzoskwiniami, jagodami, jeżynami i tak dalej. Możesz do niego wpakować co tylko chcesz. To będzie twoje autorskie ciasto. Pozdrawiam :))
Usuńco zrobić z resztą ciasta francuskiego?Majka.Caluski posylam.
OdpowiedzUsuńWycinasz kwadraty, kładziesz do środka łyżkę ulubionej konfitury. Składasz na pół, żeby powstały trójkąty, mocno sklejasz krawędzie (najlepiej jajkiem). Smarujesz z góry rozmąconym jajkiem i pieczesz 10 minut w 200 stopniach.
UsuńUściski i idę na śniadanie, Pięknej soboty dla ciebie i wszystkich wokół:))
Och! Jakie piekne ciasto. Moja proba frangipane nie byla niestety az tak udana... :/ Ale moze nastepnym razem.
OdpowiedzUsuńPróbuj Kobieto, próbuj. Warto, bo będzie to jedno z moich ulubionych ciast.Buźka
Usuń