niedziela, 28 kwietnia 2013

Konfabulacja przestrzenna i pyszny szczupak






Czy macie skłonności do konfabulacji? Lubicie sobie wyobrażać?
Dziś przyda się posiadanie umiejętności konfabulacji przestrzennej (przysięgam, że nie wiem czy takie złożenie wyrazów istnieje).  Są takie miejsca, które w zależności od oświetlenia czy pory dnia wyglądają jak… coś innego.  Rząd domów czynszowych na Katowickiej wieczorem, o zachodzie słońca, z perspektywy ogródków działkowych, wygląda jak domy nad kanałami w Amsterdamie.  Więzienie w Bytomiu, kiedy stoisz w słońcu, na światłach od strony Opola przypomina kamienicę we Florencji. A elektrownia, migająca nocą czerwonymi światełkami, jak nic udaje wieżę Eiffela. 
MMŻ , kiedy podzieliłam się z nim tymi spostrzeżeniami zapytał, czy leki które biorę, mają skutki uboczne.
Może to nie skutki uboczne a tęsknota za podróżą? Jakoś tak się składa, że wiosną coraz częściej zerkam na oferty biur podróży. To nic, że już od lat nie jeździmy na wycieczki tzw. organizowane. Sami sobie jesteśmy żeglarzem, sterem i okrętem. Moje zainteresowanie jest czysto teoretyczne. Czy to zmęczenie zimą, czy znudzenie monotonią? Chyba z każdego po trochu. Stoję jak ciele i myśli ulatują nad ciepłą wodę i rozgrzaną plażę. Ale jeśli mam być szczera, to piwo wypite w Caffe Belgique w Amsterdamie czy latte na Piazza della Signoria we Florencji zadowoliłyby mnie równie dobrze.
Gdzie te wakacje?
Wracam do domu, zerkam na kalendarz i uśmiecham się na myśl, że na Sycylii w maju jest tak zielono.
Brzmi tajemniczo?
I bardzo dobrze. Całe życie chciałam być osnutą tajemnicą femme fatale. Co prawda za dużo we mnie hurra optymizmu i rzucanie powłóczystych spojrzeń średnio mi wychodzi ale od czego jest wyobraźnia. Nie bójcie się, podzielę się z wami moją tajemnicą.
Ale jeszcze nie dzisiaj.

Dzisiaj spróbuję was namówić do szczupaka z sałatką z cukinii.



1 płat szczupaka (na 4 porcje)
sok z cytryny
sól, pieprz
mąka do panierowania
olej do smażenia
masło do smażenia
Sałatka z cukinii
4 małe cukinie
1 ząbek czosnku
sól, pieprz
olej do smażenia
oliwa do sosu

Rybę myjemy, kroimy na kawałki, solimy, skrapiamy cytryną, przykrywamy i odstawiamy na godzinę.
W tym czasie myjemy cukinię i kroimy wzdłuż na cienkie plastry. Rozgrzewamy łyżkę oleju na patelni i smażymy cukinię. W pudełku mieszamy 2 łyżki oliwy z oliwek z 1 łyżką soku z cytryny, odrobiną soli i świeżo zmielonym pieprzem. Przeciskamy ząbek czosnku przez praskę i mieszamy z sosem w pudełku. Dokładamy usmażoną cukinię, zamykamy pudełko i wstrząsamy nim kilka sekund.

Na patelni rozgrzewamy 1 łyżkę oleju i 3 łyżki masła. Szczupaka panierujemy w mące i smażymy na patelni z każdej strony po 5 minut.



Podajemy na sałatce z cukinii i skrapiamy kilkoma kroplami cytryny.
Ryba słodkowodna smakuje zupełnie inaczej niż morska. Nie wymaga żadnych udziwnień smakowych. Uważam nawet, że łatwo przesadzić z ziołami czy przyprawami. Do świeżej ryby wystarczy sól, pieprz i masło. Aha, odrobina cytryny to wystarczająca ekstrawagancja.



Żegnam się w tym tygodniu. Słońca i wiosennych wrażeń życzę. I smacznego jak zawsze. 
Może jakaś wyprawa z wędką w planach na niedzielę? W takim razie, powodzenia. 

6 komentarzy:

  1. To sandacz czy szczupak, może to i wszystko jedno, ale lubię wiedzieć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sorry za zamieszanie. Zdecydowanie chodziło o szczupaka.

      Usuń
  2. Och, podroze male i duze. Ja tez lubie bardzo!

    A rybka wyglada pychotnie! (tylko ... sandacz czy szczupak? Czy sa bardzo podobne i mozna do nich podejsc zamienie...?)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można do nich podejść zamiennie. Ale to, co na zdjęciu, to na sto procent szczupak. Stres z publikowaniem w nieludzkich warunkach posta ma swoje konsekwencje:) Przepraszam

      Usuń
  3. Ha...cukienie uwielbiam, rybki uwielbiam...wiec myślę, że danie jest na szósteczkę. Piękności, do tego te TWOJE POETYCKIE opisy..bosko..Jak zawsze...jak zawsze u Ciebie jest ślicznie, bajecznie, kolorowo i....bardzo apetycznie:)
    Pozdrawiam ciepło!:)

    OdpowiedzUsuń