Jajeczka poświęcone a czekoladowy
ganasz do mazurka nieco spóźniony. Ale co tam. Święta dopiero
jutro.
Mam nadzieję, że znajdujecie czas na
chwilę oddechu. Na posłuchanie muzyki lub wypicie kawy. Koniecznie
na siedząco.
Nie dajcie się zapędzić w
przedświąteczny kołowrotek. Nie latajcie jak mucha w butelce.
Zwolnijcie. Uśmiechnijcie się do siebie. I do swoich najbliższych.
Do myśli, do marzeń, do wiosny.
To tylko kolejne święta.
Za pół roku cała sytuacja się
powtórzy.
Życzę Wam i sobie samej dużo
radości, nie tylko świątecznej. Pięknego słońca za oknem i w
duszy.
Kolorów wiosny każdego dnia. Wesołych
rozmów przy stole. Zdrowia i szczęścia, bo bez nich ani rusz.
Wesołego Alleluja!
W kolorach wiosny mam dla was przysmak
na świąteczny stół. Jego pierwowzór znajdziecie w Kuchni nad
Atlantykiem. Jest wariacją szpinakowej rolady z kremem łososiowej.
I jest pyszny.
I zobaczcie jak wygląda:
ciasto:
(foremka 18 cm na 26 cm)
3 jajka
50 g stopionego masła
80 g mąki
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
ćwierć łyżeczki soli
200 g szpinaku (najlepiej świeżego)
1 łyżka masła
1 ząbek czosnku
farsz:
200 g serka kremowego np. Piątnica lub
Turek
100 g serka łososiowego Turek
200 g wędzonego łososia
kilka gałązek koperku
Szpinak myjemy i bardzo dokładnie
osuszamy. Na patelni topimy masło i wyciskamy czosnek. Dodajemy
szpinak i mieszamy aż szpinak omdleje. Potem odparowujemy wodę
smażąc go przez chwilę. Studzimy szpinak a potem miksujemy drobno.
Oddzielamy białka od żółtek. Białka
ubijamy. Żółtka miksujemy z solą i wlewamy ostudzone masło.
Potem dodajemy zmiksowany szpinak.
Mąkę mieszamy z proszkiem do
pieczenia i przesiewamy do jajek i szpinaku. Mieszamy i dodajemy
ubite białka. Delikatnie mieszamy.
Rozgrzewamy piekarnik do 170 stopni.
Wykładamy foremkę papierem do
pieczenia. Dzielimy ciasto na dwie części i każdą rozsmarowujemy
na papierze. Jeżeli macie dwie takie same foremki, to wykładacie
całe ciasto i pieczecie jednocześnie. Ja musiałam piec na dwa
razy.
Wkładamy foremkę do pieca na 12
minut.
Upieczone placki biszkoptowe
przekładamy na ściereczkę i delikatnie odklejamy z papieru. Kiedy
ostygną, kroimy wzdłuż na dwie części. W ten sposób mamy cztery
pasy zielonego ciasta.
Mieszamy ze sobą składniki farszu
czyli serki, pokrojonego w kostkę łososia i posiekany koperek.
Przekładamy ciasto łososiowym
nadzieniem, potem zawijamy w folię i kilka godzin schładzamy w
lodówce.
P.S.
Jak zwykle w czasie świąt, dziękuje Midnightcookie za wkład artystyczny
Smacznego i jeszcze raz pięknych
świąt.
Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych
OdpowiedzUsuńskładam Tobie i Twoim najbliższym wiosenne życzenia,
aby w czas Święta Paschy w Waszych sercach,
rodzinach i domach zagościła radość, spokój
i wielka nadzieja odradzającego się życia.
Pozdrawiam serdecznie:)))
Fajny pomysł dla tych co nie lubią rolować:).
OdpowiedzUsuńBłogosławionej Paschy!
Ach, nie dosc ze kolory piekne, to jeszcze jaki smak!
OdpowiedzUsuńRobię taką przystawkę w formie rolady.
OdpowiedzUsuńW święta u znajomych roladki były malutkie, wyglądały jak pokrojone w plastry ogórki. Interesująco :)
Z życzeniami - samego najlepszego po Świętach.