sobota, 8 listopada 2014

Gwarancja sukcesu czyli brownie z karmelowymi czekoladkami


























Zrobienie brownie jest równie proste jak uśmiechanie. Myślę, że tak samo jak od urodzenia dano nam umiejętność uśmiechania się, tak od najwcześniejszych lat posiadamy umiejętność pieczenia brownie. Niestety, zarówno w pierwszym, jak i drugim przypadku chęć korzystania z możliwości nijak się ma do zastosowania w praktyce.
Wszyscy mamy odpowiednie mięśnie twarzy by nie być ponurym. I co z tym robimy?
Nic.
Wszyscy mamy ręce, głowę i zachcianki. I co z tym robimy?
To zależy.
Przeważnie marudzimy.
Dziś zamiast marudzić upieczemy brownie. A potem się uśmiechniemy.
Bo brownie równa się sukces. Brownie udaje się zawsze. Nawet jak nie wyjdzie.
Każdemu cierpiącemu na perfekcjonizm, wszystkim skarżącym się na brak sukcesów powinno się wypisywać receptę. Niepotrzebny jest do tego lekarz. Receptę możemy sobie wypisać sami. Receptę na brownie. Pięć składników wystarczy by poczuć się władcą materii. Że tylko kuchennej?
A kto powiedział, że ta jest gorsza? Czekolada, cukier, masło, mąka, kakao. CCMMK.
Gdyby wstawić między nie malutkie „o” co byśmy dostali? Czy ja widzę CCMMoK?
Zrobić brownie jest równie łatwo jak dać buziaka. Radość z obu jest porównywalna.
Po co gadać? Róbmy brownie.
Gwarantuję, że każdy odniesie sukces.


























Brownie z Rolsami*
Dla foremki 18x26

110 g masła
150 g czekolady gorzkiej
2 łyżki kakao
3 jajka
150 g drobnego brązowego cukru
130 g mąki
1 łyżeczka esencji waniliowej
opakowanie cukierków karmelowych w czekoladzie 
krem toffi lub cukier puder do dekoracji

Topimy masło z czekoladą. Studzimy.
Miksujemy z jajkami, cukrem i wanilią.
Dodajemy mąkę z kakao i miksujemy.

Rozwijamy cukierki z papierków.
Rozgrzewamy piekarnik do 170 stopni.
Foremkę wykładamy papierem do pieczenia.

Do foremki przekładamy połowę ciasta. W ciasto upychamy cukierki. Na górę kładziemy drugą część ciasta.
Wkładamy do piekarnika i pieczemy 25 minut.
Upieczone wyjmujemy i nieco studzimy.
Po 10 minutach smarujemy grubą warstwą kremu toffi* lub posypujemy cukrem pudrem.
Dekorujemy orzechami włoskimi lub pekanami.

Widzieliście kiedyś krótszy przepis na ciasto? Trzy zdania i ciasto ląduje w piekarniku.
Nie mówcie, że nie umiecie piec.
Umiecie, nawet, jeśli jeszcze o tym nie wiecie.




*zamiast Rolsów można użyć Milka Toffee Clasic lub Mumsy Toffee lub po prostu ulubionych czekoladek

Smacznego bardzo

6 komentarzy:

  1. Chyba az zrobie brownie! Tylko bez karmelkow :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mmmmmmmmmmmmmm, POEZJA...po prostu POEZJA!!

    OdpowiedzUsuń
  3. oglądając Twojego bloga Limonko nie da się schudnć ,ja tyję już od samego patrzenia ,ale chcę takie i już
    Musi smakować nieziemsko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smakuje cudnie.
      A co tam odchudzanie... Raz się żyje. I niech to będzie smaczne życie:))

      Usuń